Z racji, że tydzień temu nieźle namieszałam, ominęłam weekendową 25-tkę, na której mi zależało, w tym tygodniu poprzestawiałam nieco biegi tak, aby ją jednak zaliczyć. Poza tym powrót na biegowe ścieżki po prawie tygodniowej absencji bywa ciężkawy..
Plan dyktował jak zwykle 3 kluczowe biegi. Zmieniłam środkowy bieg Key Run Workout #2 na przszłotygodniowy, a #3 na ten z poprzedniego. Mało czasu było w tym tygodniu, weekend też wypadał, a 16 km i kolejnego dnia 25 jakoś mi nie współgrało;)

Wt Key Run Workout #1 12.5 km
Czw Key Run Workout #2 10 km
Pią Key Run Workout #3 25 km (samotna wycieczka)
Niedz kac Fun Run 5km
Suma przebiegnietych km: 52.5 km
Ogólnie tydzień biegowo bardzo udany, natomiast cross-treningowo – w ogóle. Rozplanowanie biegów tez mogło byc lepsze, ale niestety ostatnio pogoda nas nie rozpisza i trzeba się dostosowaywać. Na nowy tydzień strasznie się już cieszę, chyba powróciła mi moc, choć gdzieś tam czai sie juz wielki schiz, że tak malo czasu juz zostało!!! Raptem 6 tygoni!!!! A dokładnie: 40 dni do Maratonu Wrocławsiego!!! Kurcze, ale ten czas leci.
Poprzednie tygodnie treningowe :
- Tydzień 8 (hmm.. odpoczynkowy)
- Tydzień 9
- Tydzień 10
- Tydzień 11
- Tydzień 12
- Tydzień 13
- Tydzień 14
- Tydzień 15
- Tydzień 16
Jedna myśl w temacie “Tydzień 25.07 – 31.07”
Możliwość komentowania jest wyłączona.