Zapomniałam nadmienić, że po porannym wspaniałym biegu ruszam w Karkonosze:) Dziś tylko jeszcze muszę się wdrapać na Szrenicę z całkiem niemałym plecakiem;) Komu w drogę, temu kije!
Zapomniałam nadmienić, że po porannym wspaniałym biegu ruszam w Karkonosze:) Dziś tylko jeszcze muszę się wdrapać na Szrenicę z całkiem niemałym plecakiem;) Komu w drogę, temu kije!