Jako zwieńczenie tego szalenie nieścigowego roku startuję po raz kolejny (trzeci? czwarty?) w Tropicielu – przygodowym rajdzie na orientację. Nocnym. Żeby nie było za łatwo. Długość trasy przy perfekcyjnej nawigacji: 40 km. Ciekawe ile tym razem wyjdzie?
Tropiciel zawsze rozgrywany jest o najbardziej sprzyjającej porze roku
(banner ze strony organizatora)
Ciekawe, czy w końcu uda się spotkać 🙂
Powodzenia. Życzę perfekcyjnej nawigacji i czekam na relację
Fajnie, że się zdecydowaliście na start. Będzie silna ekipa.
@djk71: no ja mam nadzieje;)
@ultrasetka: Dzięki! Mam nadzieję, że tym razem wreszcie sie przyłożymy do nawigacji!
@Wrocnam: do zo w Twardogórze!