Przeżyję TO czy nie?

Za 24 godziny o tej porze będzie już wiadomo, czy dałam radę przebiec/przeczołgać/przetuptać Maraton Karkonoski. Zrobiłam co w mojej mocy, teraz tylko pozostaje zebrać cały majdan, wyruszyć do Szklarskiej i uzbroić się w żelazną psychę.

Chyba mnie pogrzało.

42km na Maraton Karkonoski

Uprasza się o trzymanie kciuków!

PS: Pamiętacie? Tak się męczyli 2 lata temu…

Reklama

14 myśli w temacie “Przeżyję TO czy nie?

  1. Ruda 2 sierpnia 2013 / 13:42

    Kciuki trzymam już! Będzie super. Powodzenia!

  2. Drucik 2 sierpnia 2013 / 13:45

    Trzymamy kciuki 🙂

  3. Joanna JoKo Kowalczyk 2 sierpnia 2013 / 13:51

    Jak nie Ty to kto? 🙂 Trzymam kciuki i czekam na relacje :*

  4. Galen 2 sierpnia 2013 / 15:00

    Trzymam kciuki!

  5. zadziorna86 2 sierpnia 2013 / 15:05

    Co to za pytanie? Pewnie, że dasz radę- nie ma innej opcji 🙂 Czekamy na relacje po powrocie.

  6. agnieszka 2 sierpnia 2013 / 18:19

    A kto nam wszystko opisze? Trzymam kciuki:)

  7. Marcin 2 sierpnia 2013 / 19:56

    Powodzenia ! Nie daj sie i walcz 🙂

  8. Aga Es 2 sierpnia 2013 / 21:46

    Trzymam kciuki jtro Kasia,wprost ze Szklarskiej Poreby!

  9. WrocNam 3 sierpnia 2013 / 05:03

    Trzymam kciuki, wskazujące, środkowe, serdeczne i małe 😉
    Powodzenia!

  10. gosia 3 sierpnia 2013 / 07:16

    ja też trzymam kciuki i 3 palce u nogi!
    pisz szybko jak poszło !!

  11. ewa 3 sierpnia 2013 / 10:03

    good luck!! :))

  12. Maria 3 sierpnia 2013 / 20:33

    Powodzenia! na pewno dasz radę 😀

  13. Dorota 6 sierpnia 2013 / 10:11

    Czekam na relację 🙂 Błażeja wyhaczyłam na zdjęciach (o ile to on?) ale Ciebie nie mogę znaleźć ;-/
    Ja w piątek walę w Beskid Żywiecki na mój pierwszy dystans Ultra 😉 Wawrzyńcu nadciągam ;-))))

    • Kate 6 sierpnia 2013 / 11:21

      Pamietam, ze na Wawrzynca jedziesz, Dorotka!!! Bede sledzis i kibicowac!

      Blasa wyhaczylas, bo ma parcie na szklo chlopak:)

Możliwość komentowania jest wyłączona.