Hummus. Pasta z cieciorki

Najgorętszy weekend roku za nami, a pożywiać się trzeba! A nie od dziś wiadomo, że najlepsze dla nas są roślinki!

Kolejna po paście fasolowo-pomidorowej odsłona wegańskiego smarowidła na kanapki. Tym razem coś na kształt hummusa. Cieciorkowo-limonkowa przeźwiająca pasta może służyć zarówno jako dodatek do kanapek, jak i dip do maczania na przykład warzyw. Moja wersja jest nieco bardziej light niż te do kupienia w sklepie, nie zawiera dodatkowego oleju. Można przechowywać 3-4 dni w lodówce w szklanym polemniku. Mniam!

Healthy sandwich with hummus and cucumber

Co potrzebujemy?

  • puszka cieciorki
  • limonka
  • 2 łyżki tahini – pasta sezamowa*
  • ząbek czosnku
  • sól i pieprz

Jak się za to zabrać?

Do blendera wrzucić cieciorkę, tahini, czosnek, wycisnąć limonkę i zmiksować. Można dodać nieco wody z cieciorki, żeby “rozruszać” nieco pastę w mikserze. Najlepszy hummus wychodzi jak jest porządnie zmiksowany na gładką masę. Przynajmniej ja taki najbardziej lubię;)

* Tahini – pastę sezamową –  można zastąpić po prostu sezamem, próbowałam i jest równie dobre.

kanapka z hummusem

Reklama

7 myśli w temacie “Hummus. Pasta z cieciorki

  1. Joanna JoKo Kowalczyk 8 sierpnia 2013 / 10:31

    I my dziś na śniadanie wcinaliśmy hummus 🙂 Z oliwkami i pomidorem 🙂

  2. milie 8 sierpnia 2013 / 12:17

    kiedyś robiłam ale z cytryną 🙂

    • Kate 8 sierpnia 2013 / 12:35

      milie, z limonką lepsze!

  3. Dagmara 9 sierpnia 2013 / 13:14

    Miałam dziś hummus na lunch :-). I też uważam, że z limonką lepszy!

  4. mokah 9 sierpnia 2013 / 19:11

    świetny blog! niezwykła pasja :))

  5. Truskawa 10 sierpnia 2013 / 14:10

    a ten ogórek to bio, ze ze skórką go jesz, bo ja takiego zwykłego nie eko to zawsze jednak odzieram ze skóry 😉

    • Kate 13 sierpnia 2013 / 07:36

      eko, bio, organic to to raczej nie jest. taki od baby na targu:) obdzierać mi sie nie chce;)

Możliwość komentowania jest wyłączona.